Thursday

Wszystko wyszło pięknie. Mikołajki wspaniałe :) + masa moich przypalowych zdjęć na naszym klasowym fejsie. Lubie to ! Jak osoby z mojej klasy powstawiały te różne zdjęcia z mikołajek, to piszą do mnie starzy znajomi i mówią że się mnie nie poznali. No w sumie, może troszkę się zmieniłam :) Obejrzałam kevina samego w nowym jorku, niestety sama w tym roku, bo rodzice w pracy, siostra na studiach, a nie chciało mi sie po nikogo dzwonić. Tak jakoś poczułam zimę, zbliżające sie święta, urok grudnia :D ahh. Udany dzień :)