oo matko, jak na razie wakacje zajebiste, coraz częściej jestem z patrycja i chłopakami z ak a coraz mniej z anitą, tyśka i chłopakami z osiedla. dziwne, nie spodziewałabym się że to tak się potoczy. dziś cały dzień w zduńskiej na basenie. jak wyjechaliśmy o 10.37 to po 19 dopiero byliśmy w sdz. jestem cała czerwona jak raczek, ale ciesze się że jednak wyciągnęli mnie tam xd ryjosek mnie piecze, auuu