Monday
Wednesday
Tuesday
Friday
Sunday
Saturday
próba x2, roweki wodne, ponton, zduńska, ak, jedenastego list., rzeka, ognisko, grill, być może uda nam się zorganizować namioty, dom, kawa mrożona z lodami, galeria, fajki, piwko, rowerek, pizza, kebab narzekanie że za gorąco jest, później ze pada deszcz i tak w kółko. brakuje mi tylko biegania ... ale co tam. tatatatattatatam, własnie gadam z nową koleżanką z klasy, fajna dziewczyna :)
Sunday
oo matko, jak na razie wakacje zajebiste, coraz częściej jestem z patrycja i chłopakami z ak a coraz mniej z anitą, tyśka i chłopakami z osiedla. dziwne, nie spodziewałabym się że to tak się potoczy. dziś cały dzień w zduńskiej na basenie. jak wyjechaliśmy o 10.37 to po 19 dopiero byliśmy w sdz. jestem cała czerwona jak raczek, ale ciesze się że jednak wyciągnęli mnie tam xd ryjosek mnie piecze, auuu
Subscribe to:
Posts (Atom)