natomiast impreza była udana ...
Wednesday
ale się zaniedbałam. trzeba się ogarnąć, zrzucić parę, przystopować alkohol, rzucić fajki, ale całe szczęście niedługo wakacje. może się uda, kto wie. myśl pozytywnie :)
![]() |
fu |
![]() |
jeszcze wieksze fu |
![]() |
to dobre bo bez twarzyczki :D |
![]() |
z niedzielnego grilowania |
![]() |
oo to deresek, później jeszcze 2 warstwy na to - galaretka i bita śmietana posypana czekoladą <3 jummy ! |
![]() |
porządek ... |
Monday
co u mnie ? a nic, nudy :P hm Zastanawiam się jakim cudem ten weekend tak szybko minął, na prawdę. o matko pół godziny próbowałam sobie przypomnieć co robiłam w piątek ale udało się byłam na strefie kibica z Anitą, Piotrkiem, Czarkiem, Chudym, Dzidzią, Filipem, Mańkiem i Chińczykiem. Pózniej w sobotę znów nic ciekawego bo rynek, a w niedziele grill z siwą, rudą i heinowatą. Trzeba się ogarnąć trochę z alkoholem. A dziś dzień z Paaaaaaaaaaati <3 moim kochanym wieśniakiem <3 a później z Anitą :) Hm, co to kurwa się stało, żeby mieć jacka danielsa a nie mieć czasu go wypić ?!
Saturday
Tuesday
Sunday
Saturday
Thursday
Wednesday
Monday
Subscribe to:
Posts (Atom)